W gorącą niedzielę września udało nam się wybrać na Organy Wielisławskie, które planowaliśmy odwiedzić już od jakiegoś czasu. Organy znajdują się na zboczu góry Wielisławki w Krainie Wygasłych Wulkanów niedaleko Świerzawy.
Opis który przedawia nam wikipedia:
Organy Wielisławskie (niem.
Porphyrbruch lub
Grosse Orgel) – odsłonięcie porfirów (ryolitów) na zboczu góry Wielisławka (375 m n.p.m.) niedaleko Świerzawy na Pogórzu Kaczawskim. Pod względem budowy geologicznej znajduje się w niecce północnosudeckiej, a właściwie jej południowo-wschodnim przedłużeniu – rowie Świerzawy.
Ryolity przybrały tu unikatową dla skał kwaśnych strukturę słupową.
Słupy są zazwyczaj cztero- lub pięciokątne, o średnicy 20–30 cm.
Powstały one w trakcie stygnięcia magmy (lawy) w kominie wulkanicznym w dolnym permie (czerwonym spągowcu). Jest to forma ciosu termicznego.
W XIX w. znajdował się tu kamieniołom, obecnie Organy Wielisławskie stanowią pomnik przyrody nieożywionej.
Półki skalne porośnięte są m.in. przez wrzos zwyczajny, pięciornik pagórkowaty, gwiazdnicę wielkokwiatową, dzwonek okrągłolistny, rozchodnik wielki i rozchodnik ostry.