Wielkanoc w tym roku upłynęła miło i smacznie. W raz z moim narzeczonym przyrządziliśmy:
Babkę cytrynową (z gotowej babki cytrynowej polanej polewą o smaku mlecznej czekolady), ciasto czekoladowe (też z gotowego oblane polewą czekolada deserowa), ciasto serniczek bez sera na który przepis podam. Do tego żurek w chlebku - chlebek wydrążony i zapiekany w piekarniku w 200 stopniach C przez 10 minut, ponadto klasycznie sałatki z ziemniaków i jajek. Mój luby upiekł również schab z morelą oraz żurawiną. Ja przygotowałam surowy boczek, który marynowałam przez ok. 14h w własnej marynacie zrobionej z oliwy z wytłoczyn z oliwek, papryki czerwonej słodkiej, pieprzu czarnego, soli, majeranku, bazylii, oregano - ogólnie przypraw które lubię. Poniżej przedstawiam zdjęcia:



W świąteczny lany poniedziałek przygotowałam na obiad pysznego sandacza z mrożonych filetów oraz pieczone młode ziemniaczki.
Młode ziemniaki najpierw umyłam w skórkach, następnie pokroiłam na łódeczki jak widać na zdjęciach, do miski nalałam oliwki z wytłoczyn z oliwek, wsypałam suszony oraz świeży koper i sól. Generalnie ulubione przyprawy - może to być papryka słodka mielona, pieprz, gotowa przyprawa do ziemniaków itp następnie w naczyniu żaroodpornym, upiekłam ziemniaki w piekarniku przez około godzinę w 180 st C.
Rybę odmroziłam, odsączyłam z wody na papierowym ręczniku, posoliłam i dodałam pieprz z obu stron filetów. Następnie ułożyłam na folii aluminiowej i polałam również oliwą z wytłoczyn z oliwek z dodatkiem przypraw. Obłożyłam też rybę cytryną i piekłam w piekarniku około 1h.









