niedziela, 4 czerwca 2017

Szarlotka spod samiuśkich Tater

Prezentuję przepis ze strony Moje wypieki szarlotka udała mi się za pierwszym razem i jest rewelacyjna! Najpyszniejsza jaką jadłam:

Składniki na kruche ciasto:
  • 500 g mąki pszennej np. krupczatki
  • 250 g masła, zimnego
  • pół szklanki cukru pudru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2 żółtka
  • 2 łyżki kwaśnej śmietany 18%
Wszystkie składniki dokładnie posiekać, szybko zagnieść ciasto. Odłożyć 2/3 ciasta na spód, wyłożyć nim formę o wymiarach 25 x 40 cm (wyłożoną wcześniej papierem do pieczenia), ponakłuwać i wstawić do lodówki na około 30 - 60 minut. Resztę ciasta również włożyć do lodówki (można do zamrażarki).
Składniki na masę jabłkową:
  • 2 - 3 kg jabłek odmiany szarlotkowej (np. szara reneta, antonówka, w UK: cox, russet)
  • 2 - 3 łyżeczki cynamonu
  • cukier do smaku (można pominąć, jeśli jabłka są słodkie; dodałam około 1/4 szklanki)
  • bułka tarta do podsypania
Jabłka umyć, obrać, wykroić gniazda nasienne, podzielić na ćwiartki, następnie pokroić w cienkie plasterki (najszybciej robotem kuchennym). Dodać do smaku cukru i cynamonu, wymieszać (nie odsączać soku).
Schłodzone ciasto podpiec przez około 10 - 15 minut w temperaturze 180ºC. Wyjąć, posypać obficie bułką tartą (kilka łyżek), by pochłonęła nadmiar wilgoci z jabłek. Na to wyłożyć jabłka, na tarce zetrzeć pozostałą część (1/3) ciasta.
Piec około 1 godziny w temperaturze 160 - 180ºC. Po wystudzeniu posypać cukrem pudrem.