Kolejna wyprawa, tym razem do wodospadu Szklarki, chybotka oraz na złoty widok:













Kolejny spacer do Śnieżnych Kotłów gdzie po drodze złapała nas burza i przemokliśmy do suchej nitki więc musieliśmy przenocować w schronisku pod Łabskim szczytem.






















I jeszcze kilka zdjęć ze spaceru do lasu, zdjęcia wykonane po wcześniejszym deszczu, dlatego woda ma taki czerwono - miedziany kolor.




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz